Wielkanocne zabawy

Witam serdecznie. Drodzy rodzice proszę o przeczytanie dziecku opowiadania. Przedstawiam również kilka prostych zabaw związanych z wielkanocnymi tradycjami. Można je przeprowadzić w domu. Nie wymagają wielu rekwizytów ani szczególnych przygotowań! Niektóre oparte są na tradycjach poszczególnych rejonów Polski lub zaczerpniętych z innych krajów. Mam nadzieję, że choć kilka uda się zaproponować dzieciom. Bo przecież właśnie przez zabawę maluchy poznają tradycje związane ze świętami.

Proszę, aby dziecko obejrzało kilka ilustracji związanych z tradycją wielkanocnego koszyczka.

Słuchanie opowiadania A. Galicy „Bajeczka wielkanocna”.
Wiosenne słońce tak długo łaskotało promykami gałązki wierzby, aż zaspane wierzbowe Kotki zaczęły wychylać się z pączków.
– Jeszcze chwilkę – mruczały wierzbowe Kotki – daj nam jeszcze pospać, dlaczego musimy wstawać?
A słońce suszyło im futerka, czesało grzywki i mówiło:
– Tak to już jest, że wy musicie być pierwsze, bo za parę dni Wielkanoc, a ja mam jeszcze tyle roboty.
Gdy na gałęziach siedziało już całe stadko puszystych Kotków, Słońce powędrowało dalej. Postukało złotym palcem w skorupkę jajka – puk-puk i przygrzewało mocno.
– Stuk-stuk – zastukało coś w środku jajka i po chwili z pękniętej skorupki wygramolił się malutki, żółty Kurczaczek.
Słońce wysuszyło mu piórka, na głowie uczesało mały czubek i przewiązało czerwoną kokardką.
– Najwyższy czas – powiedziało – to dopiero byłoby wstyd, gdyby Kurczątko nie zdążyło na Wielkanoc.
Teraz Słońce zaczęło rozglądać się dookoła po łące, przeczesywało promykami świeżą trawę, aż w bruździe pod lasem znalazło śpiącego Zajączka. Złapało go za uszy i wyciągnęło na łąkę.
– Już czas, Wielkanoc za pasem – odpowiedziało Słońce – a co to by były za święta bez wielkanocnego Zajączka? Popilnuj Kurczaczka, jest jeszcze bardzo malutki, a ja pójdę obudzić jeszcze kogoś.
– Kogo? Kogo? – dopytywał się Zajączek, kicając po łące.
– Kogo? Kogo? – popiskiwało Kurczątko, starając się nie zgubić w trawie.
– Kogo? Kogo? – szumiały rozbudzone wierzbowe Kotki.
A Słońce wędrowało po niebie i rozglądało się dokoła, aż zanurzyło złote ręce w stogu siana i zaczęło z kimś rozmawiać.
– Wstawaj śpioszku – mówiło – baś, baś, już czas, baś, baś.
A to „coś” odpowiedziało mu głosem dzwoneczka : dzeń-dzeń, dzeń-dzeń Zajączek z Kurczątkiem wyciągali z ciekawości szyje, a wierzbowe Kotki pierwsze zobaczyły, że to „coś” ma śliczny biały kożuszek i jest bardzo małe.
– Co to? Co to? – pytał Zajączek.
– Dlaczego tak dzwoni? – piszczał Kurczaczek.
I wtedy Słońce przyprowadziło do nich małego Baranka ze złotym dzwonkiem na szyi.
– To już święta, święta, święta – szumiały wierzbowe Kotki, a Słońce głaskało wszystkich promykami, nucąc taką piosenkę:

W Wielkanocny poranek
Dzwoni dzwonkiem Baranek,
A Kurczątko z Zającem
Podskakują na łące.
Wielkanocne Kotki,
Robiąc miny słodkie,
Już wyjrzały z pączka,
Siedzą na gałązkach.
Kiedy będzie Wielkanoc
Wierzbę pytają.

Rozmowa na temat opowiadania:
Co robiło słonko?
Kogo obudziło jako pierwsze, drugie, …?
Dlaczego słonko budziło bazie, kurczaczka, zajączka i baranka?
Jakie święta zbliżają się do nas wielkimi krokami?

Szukanie jajek

Drodzy rodzice Ukryjcie w domu kilka czekoladowych jajek. Będzie ciekawie jeśli pomożecie dziecku odgadywać, gdzie są schowane przygotowując słoik z zagadkami np. W tym miejscu jest zimno i na pewno znajdziesz tam mleko (lodówka). Takie podchody są zawsze ciekawe.

Dla większej ilości dzieci, można przygotować po jednym jajku do znalezienia. Również słoik z zagadkami może w tym pomóc np. Tego jajka szuka dziewczynka, która ma długie włosy i jej imię zaczyna się na D. Jej jajko jest schowane w miejscu, gdzie zazwyczaj da się zobaczyć dużo kurtek(w szafie).

Toczenie jajek

To zabawa polegająca na potoczeniu (rzuceniu/poturlaniu po podłodze) jajka ugotowanego na miękko. Jak najdalej. Kto najdalej, ten wygrywa. Jeśli nie chcecie trenować jajkami po pięknym dywanie, można je zamienić na takie ze styropianu, czekoladowe w sreberku lub pobawić się piłką zamiast jajka.

Przenoszenie jajek

Przygotujcie plastikowe łyżki (lub zwykłe) i ugotowane jajka. Zabawa polega na przeniesieniu jajka z jednego miejsca, do wyznaczonej mety.

Jeśli dzieci lubią rywalizację, może być to wyścig lub na czas. Ale oczywiście tylko starsze dzieci.

Urozmaiceniem może być slalom lub tor przeszkód lub przenoszenie jajek z zamkniętymi oczami. Wtedy zabawa przebiega w parach. Jedna osoba kieruje osobą, która ma zawiązane oczy. Potem zmiana.

Wielkanocne rymy

Każdy uczestnik losuje karteczkę z wyrazem do przeczytania. Zabawa polega na tym żeby znaleźć rym do wyrazu. Wyrazy na karteczkach powinny być związane z Wielkanocą np. baranek, jajko, koszyk, kurczak, babka, żurek itd.

Wielkanocne zagadki:

Leży w koszyczku obok baranka malowana we wzorki to … (pisanka)

Zrobione z wydmuszek, pięknie malowane –
w szlaczki kolorowe albo nakrapiane. (pisanki)

Wśród pisanek leży, ma żółty kubraczek.
Powiedz, co to jest. To mały… (kurczaczek)

Żółciutkie, puchate, w koszu siedzą same,
głośno krzyczą: pi, pi, czekając na mamę. (kurczak)

Stoi bielutki obok pisanek, nasz wielkanocny … (baranek)

Jeden taki dzień w całym roku mamy,
że gdy nas obleją, to się nie gniewamy. (Lany Poniedziałek)

Ukrywa w Wielkanoc słodkości różne, więc każde dziecko na niego czeka.
Zobaczyć go jednak – wysiłki to próżne, bo on susami – kic! Kic! Ucieka. (zajączek)

Długie uszy, szare futro, trochę jest nieśmiały
i z ogonkiem jak pomponik, cały dzień po lesie goni. (zajączek)

Przeważnie jestem biały i na stole leżę.
Kładą na mnie sztućce, stawiają talerze. (obrus)

Żółciutkie kuleczki za kurą się toczą.
Kryją się pod skrzydła, gdy wroga zobaczą. (kurczątka)

Pozdrawiam Ewelina Narwojsz.