Kochani do świąt zostały dwa dni, dlatego dzisiaj przygotowałyśmy dla Was
i Waszych rodzin kilka propozycji zabaw wielkanocnych.
Do zabaw będą Wam potrzebne jajka, oczywiście można je zastąpić jajkami plastikowymi, styropianowymi, czekoladowymi, bądź po prosty piłeczkami czy kulkami z gazety.
Wybitka
Zabawa polegająca na stukaniu się ugotowanymi jajkami i próbie stłuczenia jaj przeciwnika. Wygrywa ten, którego skorupka jajka ucierpi najmniej i pozostanie możliwie nienaruszona. W wybitkę można bawić się całą rodziną bez końca, do czasu aż nie zabraknie nam jajek. Oczywiście uszkodzone jajka obieramy i zjadamy.
Turlanie jajkami
Uczestnicy zabawy zaznaczają swoje jajka np. coś na nich rysując i ustawiają się na linii startu, następnie turlają jajka przed siebie. Właściciel jajka, które poturla się najdalej wygrywa. Dzieci mogą odliczyć odległość od startu do swojego jajka tip-topami. Od razu też poćwiczą liczenie i mierzenie.
Poszukiwanie czekoladowych jajek
Rodzicu ukryj w domu czekoladowe jajeczka, a zadaniem dziecka jest ich odszukanie podczas klasycznej zabawy „ciepło”, „zimno”.
Trafianie jajkami do celu
Przygotujcie okrąg na podłodze, na przykład z kolorowej tasiemki lub wyklejcie z taśmy. Zadanie polega na trafieniu do niego z wyznaczonej wcześniej odległości.
W kole można też ułożyć drobne słodycze. Dziecko wybiera w co będzie celować, jeżeli trafi w ten łakoć, który wybrało – może go zjeść.
Tor przeszkód z jajek
Układamy tor przeszkód z jajek, stopień skomplikowania toru i jego długość ustalacie sami. Cel jeden – przejść po torze, nie dotykając jajek.
Rzucanie jajkiem
Ta zabawa polega na rzucaniu do siebie jajkami. Przy każdym rzucie, w którym uda się złapać jajko i nie spadnie na ziemię, oddalamy się od siebie o jeden krok. Kto nie złapie odpada z gry, wygrywa ten komu jajko ani razu nie wypadło z rąk.
Wyścig z jajem
Potrzebna będzie łyżka i jajko. Wyznaczamy start i metę, przenosimy jajko na łyżce w taki sposób, aby nie spadło. Żeby nie było tak łatwo, możemy zorganizować wyścig lub zaproponować konkretny sposób poruszania się, np. tyłem, bokiem, stopa za stopą, na kolanach, wielkimi krokami, na palcach, na piętach, na bokach stóp, dołożyć przeszkody na które nie wolno nadepnąć, zawiązać oczy.
Wielkanocny łańcuch wyrazowy
Siadacie w kole i podajecie sobie jajko. Osoba, która rozpoczyna zabawę wypowiada słowo „jajko”, kolejna musi powiedzieć wyraz na literę, która kończy poprzednie słowo (jajko) czyli na „o” np. owad itd. Jajko wędruje od osoby do osoby. Trzyma je ten uczestnik, którego kolej na powiedzenie słowa. Wypowiadane wyrazy muszą być powiązane z Wielkanocą i wiosną.
Taniec z jajkiem
Zabawa polega na szybkim tańcu wśród jajek, oczywiście nie patrzymy pod nogi. Wygrywa ten kto przetańczy całą piosenkę nie nadeptując na żadne jajko.
Przeprawa przez rzekę
Siadamy na rozłożonej gazecie, a na kolanach kładziemy jajko, poruszamy się do przodu siedząc na gazecie i uważając by jajko nie spadło. Oczywiście przy zabawie nie używamy rąk.
Masażyk relaksacyjny „Pieczemy babkę”
Najpierw trzeba przygotować formę do pieczenia babki – wykonujemy lekkie, koliste ruchy jedną ręką
Do tego potrzebujemy wody – przesuwamy palcami od góry do dołu pleców
Czyścimy formę miękką gąbką – wykonujemy lekkie, koliste ruchy raz jedną, raz drugą ręką
Uporczywy brud pocieramy metalowym zmywakiem – zaciśniętą dłonią w pięść, masujemy okolice szyi i pleców
Opłukujemy foremkę wodą – faliście przesuwamy rękoma po plecach
Teraz trzeba natłuścić foremkę – koniuszkami palców przesuwamy po plecach jak pędzel
Do miseczki wsypujemy mąkę – przebieramy po plecach opuszkami palców obu dłoni
I wbijam dwa jajka, no… może cztery, a może sześć, najlepiej dwanaście – klepiemy po plecach dłonią zwiniętą w miseczkę 2, 4, 6, 12 razy
Dodajemy cukier – przebieramy po plecach opuszkami palców obu dłoni
Dodajemy szczyptę soli, no… może dwie, trzy i proszek do pieczenia – delikatnie szczypiemy
Ucieramy ciasto – wykonujemy koliste ruchy dłonią zaciśniętą w pięść
Wsypujemy rodzynki – szybko muskamy po plecach
Wylewamy ciasto do formy i wygładzamy łyżką – gładzimy plecy otwartą dłonią
Buch! do pieca – Uderzamy lekko dłońmi
Gotowe, to wyjmujemy i studzimy – dmuchamy szyję
Kroimy i zjadamy – Kroimy plecy brzegiem dłoni i głaszczemy
Mamy nadzieję, że wykorzystacie nasze propozycje, kiedy siedzenie przy stole już Wam się znudzi
i będziecie mieli ochotę troszkę się poruszać.
Życzymy udanej zabawy
Aneta i Ania