Witamy serdecznie wszystkie przedszkolaki w kolejnym dniu Naszej zdalnej pracy. Dzisiaj poznacie historię Anuja – nowego kolegi Ady z przedszkola. Zapraszamy do wspólnej zabawy!
Zaczniemy od porannej gimnastyki. Znajdźcie troszkę wolnego miejsca i wykonujcie polecenia zgodnie z instrukcją.
Teraz prosimy rodziców o przeczytanie dzieciom opowiadania A. Widzowskiej „Inny”. Dzieciaczki usiądźcie wygodnie i posłuchajcie uważnie.
Do grupy Ady dołączył nowy przedszkolak. Pani przedstawiła go dzieciom i powiedziała, że ma na imię Anuj. Nikt nie chciał się
z nim bawić, bo wyglądał inaczej niż wszyscy: miał ciemną skórę i czarne oczy, tak czarne jak nocne niebo. Chłopiec siedział
w kąciku i rysował coś na kartce. – To piesek? – zapytała Ada, przyglądając się rysunkowi. – Tak, mój dog – odpowiedział chłopiec i dorysował żółte słońce. Ada znała to angielskie słowo i wiedziała, że dog to znaczy pies. Zawsze marzyła o jakimś zwierzątku, ale niestety, była uczulona na sierść i po spotkaniu z psem lub kotem od razu zaczynała kichać. – Nie baw się z nim – szepnęła jej na ucho Kasia. – On jest z innego kraju. – Jest miły – powiedziała Ada. – I ładnie rysuje. Od tej pory Ada i Anuj często bawili się razem: układali wieże z klocków, budowali zoo i ustawiali w nim plastikowe zwierzątka, kręcili się na tej samej karuzeli. Chłopiec znał dużo dziwnych słów, których Ada nie rozumiała, ale z radością uczyła go wymowy polskich słów. – To jest huśtawka, potrafisz powiedzieć? – Fuś… fuś… fuśtajka – próbował wymówić Anuj. Ada również nauczyła się nowych słów po angielsku i dowiedziała się, że Anuj urodził się w Indiach, a jego imię znaczy „młodszy brat”. – Ja mam starszego brata Olka, ale jak chcesz, to możesz być moim młodszym braciszkiem – zaproponowała. Zbliżały się Dzień Babci i Dzień Dziadka, więc dzieci przygotowywały przedstawienie. Kilkoro z nich nie chciało występować razem z nowym kolegą. – Ja nie będę z nim tańczyć – naburmuszyła się Ola. – Moja mama powiedziała, że on jest z dzikiego kraju – stwierdził Jaś. – A mój tata mówi, że oni jedzą palcami. – Nieprawda! Anuj był u nas w domu z mamą i tatą. I wcale nie jedli palcami! – odezwała się Ada. Słysząc to, pani poprosiła, żeby dzieci usiadły w kółeczku na dywanie, i opowiedziała im bajkę o króliczku Trusiu. Truś był czarny, chociaż wszystkie króliki w stadzie były białe. Okazało się jednak, że czarny królik był najodważniejszy ze wszystkich i to właśnie on uratował Białe Uszate Królestwo. – Nie wolno się z nikogo śmiać i mówić, że jest inny lub gorszy. Na świecie żyje wielu ludzi, którzy różnią się kolorem skóry, mową i zwyczajami. Ważne, żebyśmy się od siebie uczyli i pomagali sobie wzajemnie. Ada podeszła do Anuja i wzięła go za rękę. – On jest moim młodszym bratem – powiedziała. – I razem zagramy babcię i dziadka w naszym teatrzyku! Okazało się, że Anuj ma śliczny głos i potraf śpiewać jak skowronek. W dodatku nauczył się na pamięć trudnego wiersza po polsku i ani razu się nie pomylił. Największe wrażenie jednak zrobili na wszystkich babcia i dziadek Anuja. Byli ubrani kolorowo jak motyle i poczęstowali dzieci indyjskimi ciasteczkami. Gdyby wszyscy na świecie byli tacy sami, nie działoby się nic ciekawego.
Drodzy rodzice, korzystając z poniższych pytań przeprowadźcie z dziećmi rozmowę. Wykorzystajcie przy tym zamieszczoną ilustrację:
– Kim był nowy przedszkolak w grupie Ady?
– Jak dzieci zareagowały na nowego kolegę?
– Jak mógł się czuć Anuj, gdy dzieci nie chciały się z nim bawić?
– Jaką bajkę opowiedziała pani dzieciom?
– Czy wszyscy muszą być tacy sami?
Po przeczytaniu opowiadania, mamy doskonałą okazję do porozmawiania z dziećmi co znaczy słowo tolerancja. Wytłumaczmy, że inny nie znaczy gorszy. Dziecko, które żyje w Afryce ma inny kolor skóry, inne zwyczaje, inaczej się ubiera, ale to nadal jest dziecko, które podobnie jak Wy lubi się bawić. Jaki byłby świat, gdyby wszyscy wyglądali jednakowo? Za pewne dziwny i smutny. Tak jak każdy kwiatek wygląda inaczej, tak również każdy człowiek jest inny. Kiedy ludzie wzajemnie sobie pomagają, troszczą się o siebie i są dla siebie dobrzy – tworzy się piękny bukiet kwiatów.
Dzieci powtórzcie słowo tolerancja – dzieląc je rytmicznie na sylaby (to-le-ran-cja). Wymówcie to słowo wolno, szybko, cicho i głośno.
Na koniec wykonajcie zadania w kartach pracy. Powodzenia!
Życzymy Wam i Waszym Rodzicom miłego dnia. Ściskamy gorąco. Wasze Panie 🙂