Zdalne nauczanie – Piątek 17 kwiecień.

Witamy wszystkie dzieci! Zapraszamy do zabawy i nauki!

1.Na początek mała rozgrzewka.

2.Teraz, wysłuchajcie wiersza pt ,,Pszczoły”- K.Roguski

Mają domek swój nieduży,
który im do pracy służy
oraz siły niespożyte………..

Takie to są pracowite!
A każda z nich wciąż się trudzi,
żeby zrobić miód dla ludzi.

Choć skrzydełka mają małe,
to i tak szczęśliwe całe
Z tego kwiatka tam na kwiatek,
gdzie nektaru jest dostatek.

Przelatują z taką gracją,
że w mig stają się atrakcją!
A każda z nich wciąż się trudzi,
żeby zrobić miód dla ludzi.

Gdy przeleci obok pszczoła,
każdy z przerażeniem woła
Nawet gdy przeleci bokiem
lub do szklanki wpadnie z sokiem……
A każda z nich wciąż się trudzi
Żeby zrobić miód dla ludzi.

3.Odpowiedzcie proszę –

  • o jakich owadach mowa w wierszu?
  • dlaczego pszczoły są takie pracowite?
  • co mają ludzie dzięki tym owadom?

4.Podzielcie na sylaby i wyodrębnijcie głoski w podanych wyrazach z wiersza:

  • domek
  • miód
  • nektar
  • kwiaty
  • owady

5.Teraz proponujemy, aby każde z Was wykonało swoje pszczółki. Potrzebne nam będą:

  • plastikowe jajka od Kinder-niespodzianki lub podobne
  • ciastolina, modelina lub też plastelina (co kto ma..)
  • markery, pisaki lub kleje ozdobne (co kto ma)

A więc do dzieła!

I KROK:

II KROK:

III KROK:

IV KROK;

V KROK:


VI KROK:

VII KROK: To propozycja ale każde dziecko może zrobić tło według własnego pomysłu i dostępnych materiałów. Kochani czekamy na foto z Waszych prac. Wiemy, że będą bardzo różnorodne i pomysłowe.

6.Kochani jak zwykle na relaks po obiadku proponujemy:

Tekst do relaksacji z elementami treningu autogennego i wizualizacji związany z naszą dzisiejszą tematyką. Prosimy o powolne odczytywanie tekstu, tak by dzieci mogły wczuć się w to co im czytamy!

Dzieci…… – Wyobraźcie….. sobie….. że…… każde… z….. Was…. jest…. tą….. małą……. pszczółką………..

PSZCZOŁA SŁODUSZKA

Pszczółka

Posłuchajcie bajki o ,,Pszczole Słoduszce” Postarajcie się przeżyć to, co ona……… „Było lato, słońce mocno grzało. Pachniały kwiaty. Słoduszka od rana zbierała z kwiatów słodki nektar. Musiała bardzo szybko poruszać skrzydełkami. Poczuła zmęczenie. Ile to jeszcze kwiatów muszę odwiedzić? Zaczęła liczyć: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10. Słoduszce zaczął się plątać język, położyła się wygodnie na dużym liściu, rozluźniła zmęczone nóżki i łapki, zamknęła oczy. Jej brzuszek zaczął spokojnie oddychać. Jak mi dobrze. Moja prawa łapka staje się coraz cięższa, nie chce mi się jej podnieść. Moja lewa łapka staje się leniwa, nie chce mi się jej podnieść. Tylko mój brzuch równiutko, spokojnie oddycha. Prawa noga z przyczepionym woreczkiem miodu staje się ciężka, coraz cięższa i cięższa. Lewa noga, też z woreczkiem miodu staje się ciężka. Nie chce mi się jej podnieść. Głowa jest tak wygodnie ułożona. Jestem spokojna, słyszę spokojną muzykę. Czuję jak słońce ogrzewa moje nogi i łapki. Jest mi coraz cieplej. Jestem spokojna. Czuję się bezpiecznie. Ogarnia mnie senność. Zasypiam, zasypiam, zasypiam”.

Adaptacja treningu autogennego Schultza

POZDRAWIAMY B.Kaj i J.Nowosz

Źródło; Fiorelki.pl, scenariusze zajęć ,,Odkrywam siebie” wyd:mac edukacja, https://pedagogika-specjalna.edu.pl/terapia-pedagogiczna.